Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Zashi
Administrator
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Sob 14:29, 18 Mar 2006 Temat postu: Albus Percival Wulfric Brian Dumbledore |
|
|
My wiemy ze Dyrektor Hogwartu umarł. Ale czy napewno?? Wiemy czym są Horkrulsy, wiec czy Dumbledore mogl stworzyc takiego?? Niby umarł w 6 czesc. Ja uwazał ze ta teoria jest wielce prawdopobna, jego Horkrusem moglby byc jego feniks - stworzenie niesmiertelne, wiec ta czesc Albusa mogla by zyc wieczne chyba ze czesci duszy sie wypalaja po jakims czasie, ale tego nie wiemy...
Co Wy o tym myslicie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Revan
I rok nauki w Hogwarcie
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Godric's Hollow
|
Wysłany: Sob 14:51, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Niemożliwe. Sama myśl do mnie NIE PRZEMAWIA. Horcrux to narzędzie czarnej magii, aby go stworzyć trzeba zabić NIEWINNĄ osobę z zimną krwią, wiadomo że w Hogwarcie temat Horcruxów był zakazany, więc uważam, że to niemożliwe.
Poza tym, Feniksa już nie ma. Odleciał. Ale myślę, że powróci podczas ostatecznej walki Harryego, aby przypominać mu o swoim mentorze, Dumbledorze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zashi
Administrator
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Sob 15:11, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
..a fakt - zapomnialem o smierci. A moze istnieje jakas inna metoda, Białej Magii...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FelixFelicis
Moderator
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nora
|
Wysłany: Sob 15:13, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Niemozliwe rowniez moim zdaniem Dumbledore nie jest zabojca. Pamietacie tego wielkiego czarnoksieznika ktorego pokonał? bylo napisane, ze pokonal a nie, ze usmiercil, zabił itp. Zreszta wiele razy widzielismy jak Dumbledore potrafi walczyc nie robiac przy tym prawdziwej krzywdy, bez uzycia zaklec niewybaczalnych
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FelixFelicis dnia Sob 18:52, 18 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zashi
Administrator
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Sob 15:18, 18 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
FelixFelicis napisał: | . Zreszta wiele razy widzielismy jak Dumbledore potrafi walczyc nie robiac przy tym prawdziwej krzywdy, bez uzycia zaklec niewybaczalnych |
Tu sie zgodze - miedzy innymi walka z samym Lordem Voldemortem w Ministerstwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Revan
I rok nauki w Hogwarcie
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Godric's Hollow
|
Wysłany: Nie 13:48, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
To ja jeszcze podam przykład rozbrojenia Aurorów w V tomie, gdy chcieli go zamknąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FelixFelicis
Moderator
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nora
|
Wysłany: Nie 14:07, 19 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Znalazlam imie tego czarodzieja,ktorego pokonal Dumbledore - to Grindelwald, dostal wtedy swoja blizne Londynskiego Metra
W innym poscie juz o tym pisalam (tym o Snapie) ale tutaj tym bardziej pasuje, czytalam dzis teorie umieszczone na stronie [link widoczny dla zalogowanych] - ktorych autor sugeruje ze Dumbledore zyje, sa one dla przwdziwego fana jak kojacy balsam. Szczerze, to jednak w nie wierze , ale niektore z nich sa naprawde swietnie uzasadnione!!!!, np
* Sanpe mogl uzyc innego zaklecia - nie werbalnego (Expelliarmus), ze tylko udawal ze to byla Avada Kedavra.
* ze lament Fawksa byl w rzeczywistosci, leczeniem Dumbledora - obrazen jakich doznal po upadku z wierzy. Wiemy ze lzy feniksa majamoc uzdrawiania.
* Dumbledore wczesniej proponowal MAlfojowi, ze moze go ukryc, sprawiz zeby inni uwierzyli ze umarl...
* Nikt potem nie widzial rozdzki Dumbleodra
* Widzimy cialo Dumbledora tylko po upadku z wierzy, potem Hagrid je gdzies zabral, mowi o tym McGonagal ze przeniosl cialo... gdzie? Na pogrzebie tez nie widzimy ciala,jak Hagrid je wnosi jest przykryte, i Harry "wie ze to cialo Dumbledora" ale nie widzi
* na koncu pogrzebu unosi sie bialy dym i Harry widzi w nim Feniksa, czy Dumbledore odrodzi sie jak Feniks?
* jeszce jedno - Harry wywaza idealny Wywar Żywej Śmeirci w HP i KP - moze Dumbledore uzyl go by upozorowac swoja smierc
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zashi
Administrator
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Wto 14:24, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Dobre jest to, ze nikt nie widzial rozdzki. No i to zaklęcie nie werbalne. Snape mogl tylko wystrzelic pare iskier zielonych, a dla niego to nie powinno sprawic problemu.
Moim zdaniem jest tez inne wyjscie - Eliksir Wielosokowy. Mogl go uzyc ktos kto za wszelkie skarby chcial pomoc Zakonowi, albo Zakon zlapal smierciozerce i Dumbledore byl (moze i bedzie) taki genialny ze oni nawet nie zauwazyli jak podmienil ciala. Pamietamy ze cialo bylo szybko wyniesione, a eliksir dziala tylko godzinę....kto wie, kto wie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FelixFelicis
Moderator
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nora
|
Wysłany: Wto 14:29, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Z eliksirem wielosokowym tez tam byla sugestia, troche w innym momencie ksiazki, chodzilo o to ze moze ktos odgrywala role Dumbledora , a on sam zajmowal sie innym sprawami wagi panstwowej.
A jako dowod zostalo podane, ze kiedy Dumbledore pokazywal Harremy swoje wspomnienia, przed 6 tomem poprostu przykladal rozdzke do glowy i wkladal mysli do Pensieve (nie pamietam polskiej nazwy), a tutaj w pewnym monecie wyciagal swoje wspomnienie z buteleczki, tak jak innych osob.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez FelixFelicis dnia Wto 16:45, 21 Mar 2006, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zashi
Administrator
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Wto 14:36, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
FelixFelicis napisał: | Pensieve (niepamietam polskiej nazwy) |
Po Polsku Myślodsiewnia (chyba ze jakąs litere przekręcilem)
A z tymi buteleczkami to prawda - hmm...ciekawe - mysle ze ta sugestia najbardziej do mnie trafia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Revan
I rok nauki w Hogwarcie
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Godric's Hollow
|
Wysłany: Wto 18:12, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Nie chce bojkotować, ale wydaje mi się, że trudno byloby Dumbledore'owi strzepywać CZYJEŚ myśli do swej myślodsiewni-mógł zrobić to tylko z tymi w których uczestniczył..Przy jedynym swoim wspomnieniu z sierocińca Dumb wlasnie chyba nie używał buteleczki...
Bardzo przemawia do mnie to, co autor stony napial o zakleciach niewerbalnych. To jest to
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zashi
Administrator
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Wto 19:26, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Ale przeciez Albus jest zapotęzny aby paru gosci moglo go zabic, jeden czar i towarzystwo by zdrapywali ze scian!!! Jakas teoria o tym ze On zyje musi byc prawdziwa!! Musi!! On moze zginac tylko z ręki Lorda Voldemorta, chyba ze on tez jest zaslaby!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FelixFelicis
Moderator
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nora
|
Wysłany: Wto 19:27, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Zashi napisał: | Lorda Voldemorta, chyba ze on tez jest zaslaby!! |
Pewnie ze za slaby, same cieniasy w tej ksiazce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zashi
Administrator
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krotoszyn
|
Wysłany: Wto 20:02, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
FelixFelicis napisał: | Zashi napisał: | Lorda Voldemorta, chyba ze on tez jest zaslaby!! |
Pewnie ze za slaby, same cieniasy w tej ksiazce |
No pewnie - jakby mnie tam dalo to by byl duet - Dubledore/Zashi, ale ja proponuje trio: Dubledore/Zashi/Chuck Norris Nikt nie podskoczy:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FelixFelicis
Moderator
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nora
|
Wysłany: Wto 20:24, 21 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Albo quartet - bo jeszce MacGayver
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|